Porady ogrodowe

Wizyty w ogrodach i rozmowy z działkowcami na temat nasadzeń na działkach, uprawy i ochrony, nasunęły mi myśl: wielu działkowców nie dostrzega podstawowych, ale jakże ważnych biologicznych procesów, które zachodzą w przyrodzie. Z każdym rokiem przybywa nam więcej problemów i trudności, brak satysfakcji z osiąganych plonów. Generalnie rzecz biorąc nasze ogrody i działki starzeją się, w wielu przypadkach są to już 30 i 40 letnie nasadzenia, co za tym idzie w ogrodach spotkać można stare, słabo rosnące albo w ogóle nie cięte (odmładzane) drzewa i krzewy, często chore bez widocznych corocznych odrostów.

Przyczyn takiego stanu jest wiele np.:

Zmęczenie glebyUprawiając te same rośliny przez kilka lat na tym samym miejscach, często obserwuje się, że jakość i wysokość plonów spada. Dotyczy to zarówno roślin jednorocznych oraz drzew i krzewów owocowych. Gdy sadzi się jabłonie po jabłoniach lub wiśnie po wiśniach, to te nasadzenia mają znacznie zahamowany wzrost. Odrosty roczne są krótkie o około 10 cm. Dopiero po kilku latach wzrost ich ulegnie poprawie.

Dlaczego gleba się męczy ?Przy uprawie roślin przez dłuższy czas na tym samym miejscu gleba zostaje jednostronnie zubożała, gdyż gatunek rośliny pobiera z niej składniki pokarmowe w ściśle określonych dla siebie proporcjach. Wiąże się to z budową ich systemu korzeniowego. Te szkodliwe skutki ujawniają się ze szczególną siłą na glebach mało żyznych, lekkich o małej zwartości próchnicy. Ponadto rośliny wydzielają przez system korzeniowy pewne substancje toksyczne – biotoksyny, które z resztkami starych korzeni w glebie hamują wzrost roślin i nowych nasadzeń. Niebezpieczeństwo wynikające z niewłaściwego zmianowania roślin polega nie tylko na jednostronnym wyczerpaniu substancji pokarmowych, czy nagromadzeniu w niej związków toksycznych, ale przede wszystkim na wystąpieniu w glebie chorobotwórczych bakterii, wirusów, grzybów, nicieni i innych patogenów.

Jak zapobiegać zmęczeniu gleby ?Powstaniu i rozprzestrzenianiu się epidemii można skutecznie zapobiegać przez stosowanie odpowiedniego płodozmianu i zmianowania. Szkodnik lub czynnik chorobotwórczy, który powstał i rozmnożył się nadmiernie w glebie w poprzednim roku nie znajdzie już sprzyjających warunkach rozwoju w skutek zmiany żywiciela. Po odpowiednim czasie wygaśnie aktywność szkodników i patogenów. Powierzchnie działek ogrodniczych jest intensywnie uprawiana, przy takiej intensywnej uprawie powinno się co 3-4 lata stosować:

  • uprawy współrzędne – starajmy się stworzyć na działce formę harmonijną zespołu roślin, zachowując równowagę ekologiczną,
  • należy bezwzględnie unikać uprawiania po sobie gatunków spokrewnionych np. rzodkiewki po kapuście, marchwi po selerze, pory po cebuli, pomidora po papryce czy ziemniakach,
  • stosować nawożenie organicznie gleby, które sprzyjają łagodzeniu skutków zmęczenia gleby, używając kompostu, nawozów zwierzęcych, zielonych, aby odbudować aktywność mikrobiologiczną gleby,
  • bardzo ważna jest dbałość o odpowiedni odczyn gleby i regularne wapnowanie co 2-3 lata.

Większość wymienionych czynności i prac wykonujemy jesienią, dlatego temat traktuje jako przypomnienie i inspirację do prac jesiennych.

Opracował:

Franciszek Krzyżanowski

Krajowy Instruktor SSI – (ROD Relaks)

Na wstępie musimy postawić sobie pytanie Kompostownik czy śmietnik ? Odpowiedź może być tylko jedna, kompostownik i nie tylko dlatego, że jest on nakazem regulaminowym, ale przede wszystkim dlatego, że to tani, ekologiczny i najcenniejszy nawóz organiczny jaki można wyprodukować w ogrodzie. Powstaje w wyniku mikrobiologicznego rozkładu materii organicznej. Materii organicznej na działce mamy dość i tak:

  • opadłe liście,
  • skoszona trawa,
  • popiół z ogniska,
  • pędy bylin,
  • chwasty bez nasion !!!
  • kora drzew,
  • zrębki z drewna,
  • pomiot ptasi,
  • skorupki jaj,
  • obierki z warzyw i owoców,
  • fusy z kawy i herbaty,
  • słoma – najlepiej pocięta.

Korzystne dodatki do kompostu to:

  • wapno węglanowe (Ca CO3),
  • materiały ilaste,
  • glina,
  • ziemia ogrodowa,
  • popiół drzewny,
  • z nawozów mineralnych (np. mocznik).

Lokalizacja kompostownika. Kompostownik ustawia się w miejscu łatwo dostępnym:

  • pod konarami drzew,
  • w cieniu krzewów,
  • pojemnik do kompostowania można postawić w pobliżu żywopłotu oddzielającego sąsiadujące działki (co najmniej 1m od granicy).

Materiały, których nie wolno składać w kompoście: !!!

  • chwasty z nasionami,
  • szkło,
  • gruz, kamienie,
  • złom,
  • opakowania szczególnie po chemikaliach,
  • resztki niezużytych nawozów,
  • tworzywa sztuczne,
  • folia,
  • papier – w tym zadrukowany (gazety).

Czynności w czasie powstawania kompostu

  • napowietrzanie – przez dodawanie materiałów rozluźniających, drobne gałązki, kora, chłonące wilgoć (wióry trociny),
  • w okresie długiej suszy – kompostowany materiał polać wodą,
  • co najmniej 2 miesiące, przerobić materiał w celu napowietrzenia masy kompostowej,
  • co najmniej raz na 2 lata dokonać przesiewania kompostu przez (rafowanie) celem oddzielenia dojrzałego kompostu od nierozłożonych części, które trafią ponownie do kompostownika.

Stosowanie kompostu 1) przedwegetacyjnie: nawóz rozprowadza się po zagonach równomiernie w dawce 6 – 8 l/m² i przekopuje się na głębokość 10 – 20 cm . 2) punktowo: podczas sadzenia drzew i krzewów (do zaprawiania dołków) na dno wykopanego dołka usuwa się 2 – 3 łopaty dojrzałego kompostu i mieszać go z glebą. Wybraną ziemię miesza się z kompostem w proporcji 1:1 po czym na dnie dołka usypuje się niewielki kopczyk, na którym rozkłada się równomiernie korzenie sadzonej rośliny; pozostałą ziemię wzbogaconą zasypuje się dołek. 3) pogłównie dojrzały kompost rozprowadza się równomiernie wokół roślin (2 – 3 l/m²), po czym płytko miesza się go z wierzchnią warstwą gleby. Kompostem (świeżym lub dojrzałym) można ściółkować glebę wokół roślin. Kompostowanie i wykorzystanie kompostu ma szczególne znaczenie w obecnym czasie, kiedy trudno o nawozy organiczne takie jak obornik bydlęcy.   Pozytywnych efektów!Franciszek Krzyżanowski – Krajowy Instruktor SSI

Okręgowy Zarząd PZD w Gorzowie Wlkp.

Trwa najbardziej intensywny w roku sezon ogrodniczy. Kupujemy, sadzimy, wysiewamy, przesadzamy, chronimy… Jak się w tym nie pogubić!? Co i kiedy trzeba zrobić, aby nie przegapić najlepszego terminu? O tym wszystkim można dowiedzieć się z naszych porad ogrodniczych na miesiąc maj (czytaj więcej).

Wielu działkowców staje przed problemem usunięcia zbyt wysoko wyrośniętego lub starego drzewa z własnej działki. Bez względu na to czy jest to drzewo owocowe, czy ozdobne stajemy przed problemem zagospodarowania dużej ilości gałęzi, grubych konarów i pnia.

Jak wiadomo przepisy związkowe zabraniają spalania wszelkich odpadów na terenie ogrodu działkowego i często pokrywają się w tej kwestii z przepisami prawa miejscowego. Tak więc zamiana pozyskanego drewna w popiół nie wchodzi w grę. Rozważamy więc kwestię usunięcia go z działki – ale gdzie je umieścić? Uruchamiamy telefony- efekt wywiadu nie zawsze jest zadowalający. Wiele gmin wyznaczyło miejsca składowania i odbioru materii zielonej dla właścicieli i użytkowników nieruchomości objętych nowym systemem gospodarki odpadami ale to my musimy dowieźć tę stertę gałęzi i drewna w wyznaczone miejsce. Gorzej wygląda sprawa w gminach, które nie objęły nieruchomości niezamieszkałych nowymi zasadami „ustawy śmieciowej” – tu trzeba płacić za kontener albo płacić za transport i pozostawienie masy zielonej.


Tak czy owak musimy liczyć się z poniesieniem sporych kosztów.

Warto zatem przed użyciem piły rozważyć inne sposoby zagospodarowania ściętego drzewa biorąc pod uwagę własne możliwości oraz korzyści dla naszej działki.

Najłatwiej „unicestwić” jest oczywiście drobne gałązki, które po rozdrobnieniu ręcznym lub przy użyciu rozdrabniacza, przeznaczamy na kompost lub jako materiał do ściółkowania. Elastyczne witki mogą być również materiałem do sporządzenia rozmaitych ozdób ekologicznych.

Wiązane w pęczki przy odrobinie wyobraźni utworzą czteronożne zwierzaki – cudaki i rozmaite ptactwo. Można z nich stworzyć osłonkę do donicy czy podstawę do okolicznościowego stroika.Grubsze gałęzie i konary to skarb dla majsterkowiczów i wyzwanie również dla działkowca bez „smykałki”. Ci ostatni przy odrobinie chęci wspierają się literaturą fachową i…do pracy.

Pozbawione kory i zaimpregnowane konary już same sobą tworzą wspaniałą aurę i atmosferę na działce. Utwórzmy z nich huśtawki, obudowy piaskownicy, słupki i fantazyjne płotki, podstawy do stołu, krzeseł i ławek.

Niech zamienią się w podstawy dla karmnika lub poidełka dla ptaków, hotelik dla owadów, czy po prostu doniczki. Rozgałęziony w górnej części konar i umieszczona na nim tabliczka z numerem działki to prawdziwe cudo. Dla bardziej zdolnych mogą stać się pokusą wykonania fantazyjnego dzieła ogrodowego.

No i pień – ten to dopiero problem, gruby, ciężki… Nic bardziej mylnego. Nie ścinajmy go tuż przy ziemi zbyt pochopnie. Może być świetną podstawą dla ogrodowego stolika, częścią konstrukcji daszka ocieniającego stolik, podstawą dla ozdobnego domku na „kurzej łapce” czy po prostu stojakiem o różnym przeznaczeniu.

Jeżeli pojawi się problem z usunięciem pnia wraz z wystającymi korzeniami, możemy rozważyć możliwość usypania wokół niego skalniaka.

Z pnia można pozyskać krążki do wykładaniaścieżek ogrodowych czy elewacji altanki.

Pień zbędnego drzewa wraz z konarami to niecodzienna inspiracja twórcza dla działkowego artysty, którym może stać się każdy z nas.

Spróbujmy własnych sił, podglądając innych, może zagoszczą na naszych działkach ukorzenione dziady ogrodowe, maszkarony, krasnale itp.

Jadwiga Kamińska

OZ Sudecki PZD

OGÓLNE ● Zabezpieczamy rośliny dopiero po przymrozkachWiększość roślin należy okryć i ściółkować dopiero gdy wierzchnia warstwa gleby zacznie zamarzać. Najwrażliwsze na mróz najlepiej zabezpieczyć wysokimi kopczykami z ziemi, kompostu lub przekompostowanej kory. Część nadziemną roślin owijamy dopiero po opadnięciu liści, później niż podstawę. Szczególnie starannie okrywamy nowo posadzone lub przesadzone rośliny. Do zabezpieczania roślin możemy użyć agrowłókniny, słomy, kartonu, ale nigdy folii. Polecamy też gotowe pokrowce ochronne dla roślin i inne zimowe okrycia (do nabycia na www.dzialkowiesklep.pl). Szczegóły przedzimowego okrywania roślin – w listopadowym i grudniowym „działkowcu”.

 

 

● Stop spalaniu!

Niestety problem spalania odpadów i resztek jest aktualny przez cały rok. Niezmiennie apelujemy aby tego nie robić – spalanie resztek roślinnych i innych materiałów jest szkodliwe dla ludzi i środowiska. Pogarsza również postrzeganie działkowców przez lokalne społeczności.

Zasady spalania regulują przepisy Regulaminu ROD. Pamiętajmy, że gminy mogą wprowadzać całkowity zakaz spalania na swoim terenie, co również obowiązuje działkowców. Naruszenie takiego zakazu jest wykroczeniem i podlega grzywnie.

● Co zrobić z resztkami?

Kompostować! Każda działka powinna być wyposażona w kompostownik. Kompost to najtańszy i jednocześnie najlepszy nawóz ogrodniczy. Nie marnujmy go! (Funkcjonalne kompostowniki oraz preparaty przyspieszające kompostowanie dostępne są na www.dzialkowiecsklep.pl).

● Sól i lód

Śnieg ze ścieżek posypywanych solą nie powinien znaleźć się na rabatach i trawniku. Sól niekorzystnie wpływa na wzrost i rozwój roślin. Na działce najlepiej nie stosować soli. Można zastąpić ją gruboziarnistym piaskiem lub bezpiecznymi dla roślin preparatami odladzającymi (dostępne na www.dzialkowiecsklep.pl). Powinno także unikać się udeptywania ścieżek na okrytym śniegiem trawniku.

● Rozświetlić święta

Grudzień i styczeń to piękny, bajkowy czas gdy kolorowe iluminacje świetlne zdobią działki, tarasy, domy. Łańcuchy, kurtyny, węże świetlne – co wybrać aby nie narazić się na zbytnie koszty a jednocześnie oświetlić małe drzewko, pergolę bądź krawędź altany? Wybór nie jest prosty, bo poza kryterium cenowym, musimy uwzględnić bezpieczeństwo – nasze, budynków i roślin. Zainteresowanym tematem polecamy grudniowe wydanie „działkowca” – poza projektami oświetlenia są tam praktyczne informacje na temat energooszczędności, cen i źródeł zasilania.

● Perfekcyjny prezent pod choinkę

To ostatni dzwonek na świąteczne prezenty. Zapraszamy na zakupy do sklepu „działkowca” na www.dzialkowiecsklep.pl Dla miłośników roślin najlepsze będą prezenty do zastosowania na działce, np. narzędzia i sprzęty. Warte uwagi są też książki o tematyce ogrodniczej. Początkującym działkowcom polecamy książkę „Vademecum działkowca” – kompendium wiedzy na temat zagospodarowania i użytkowania działki; ekologom – „Kalendarz biodynamiczny 2013” i „Preparaty roślinne”. Osobom ceniącym zdrowie – produkty pro zdrowotne i eko kosmetyki.

● Altana jak nowa

Niestety większość działkowych altan wymaga remontu. Czasem powinien być on gruntowny, czasem wystarczą małe korekty. Co zrobić gdy altana przestała zdobić działkę i straciła swą funkcjonalność? Na początek warto przejrzeć „działkowca” – już od czerwcowego wydania prezentowane są tam pomysły architekta na zmodernizowanie altany murowanej („dz” 12, 09 i 07/2012) lub drewnianej („dz” 11, 10, 08 i 06/2012). Co i jak zrobić, by uzyskać nowoczesny i elegancki wygląd altany? Praktyczne wskazówki oraz widoki altan przed i po modernizacji ułatwią podjęcie decyzji.

● Spiesz się powoli!

Wspólnie spędzone chwile przy smacznym posiłku pozwalają na pogłębienie więzi rodzinnych i przyjacielskich. Poza tym co jemy, ważne jest też to jak jemy. Powinno się jadać powoli. Jedząc szybko, łapczywie, jemy zbyt dużo. Warto poświęcić nieco czasu na przygotowanie wartościowego, smacznego, a przy tym apetycznie wyglądającego dania.

Jak celebrować wspólnie spędzony czas przy samodzielnie przygotowanym posiłku? Jak nie zatracić się w przedświątecznej gorączce? Polecamy kolejny artykuł z cyklu „Slow life” – zwolnij i ciesz się chwilą z grudniowym „działkowcem”.

● Pochwal się swoją działką

Ilu działkowców, tyle pomysłów na piękną działkę.

A z każdej można czerpać niezliczone inspiracje… Pokażmy je innym działkowcom oraz tym, którzy wciąż nie rozumieją i „nie czują” ogrodów działkowych. Zapraszamy do zaprezentowania swojej działki na stronie internetowej miesięcznika „działkowiec” (www.dzialkowiec.com.pl) w zakładce „W ogrodzie”. Wasza działka warta jest pokazania!

● Przepisy kulinarne z działki

Każdego, kto chciałby podzielić się swoim doświadczeniem ze sporządzania potraw, przetworów i innych przysmaków z działkowych plonów zapraszamy do pisania na adres redakcji „działkowca” lub na redakcja@dzialkowiec.com.pl. Najciekawsze kulinarne pomysły zostaną opublikowane na łamach „działkowca” lub na stronie internetowej miesięcznika. Zapraszamy!

 

ROŚLINY OZDOBNE

● Kwitnące święta

Nieodłącznym atrybutem Świąt Bożego Narodzenia jest choinka. Tymczasem mieszkanie i dom można udekorować kwitnącymi o tej porze roku roślinami doniczkowymi. Poza znaną powszechnie gwiazdą betlejemską, ozdobą świątecznego stołu mogą zostać cyklameny, szlumbergery, golterie, skimie, zwartnice (hipeastrum, błędnie nazywane amarylisem), azalie i ciemierniki. Mają one specyficzne i odmienne wymagania, które warto poznać aby jak najdłużej cieszyć się ich obfitym kwitnieniem. Przy odrobinie wiedzy uda się także doprowadzić je do kwitnienia również w przyszłym roku. Jak to zrobić – szczegóły w grudniowym wydaniu „działkowca”.

● Rośliny zimozielone

Trzeba je przed zimą obficie podlać. Częstą przyczyną ich złego przezimowania jest susza fizjologiczna, a nie mróz. Delikatniejsze gatunki i odmiany można osłonić siatką cieniującą, a małe roślinki stroiszem. Krzewy o kolumnowym pokroju warto związać sznurkiem aby zapobiec zdeformowaniu się ich pokroju pod wpływem ciężaru śniegu.

● Jak zabezpieczyć hortensje

To wyjątkowo piękne i lubiane przez nas krzewy. Aby zdobiły działkę co roku wymagają zabezpieczania przed działaniem niekorzystnych warunków zimą. Jak zabezpieczyć hortensję kosmatą, a jak drzewiastą? Czego wymaga hortensja ogrodowa a czego pnąca? Odsyłamy do grudniowego „działkowca”, który odkrywa tajniki udanego przezimowania tych roślin.

● Barwy iglaków

Rośliny te są obecne prawie na każdej działce, zwłaszcza, że w sprzedaży jest wiele karłowych i słabo rosnących odmian iglaków. Wbrew obiegowym opiniom iglaki różnią się kolorami. Oprócz tradycyjnych zielonych barw, znajdziemy pośród nich odmiany mniej lub bardziej niebieskie, żółte i pstre. Pomimo swej niewątpliwej atrakcyjności odmiany barwne powinny być stosowane z umiarem – najlepiej prezentują się jako akcenty w sąsiedztwie lub na tle ciemnozielonych roślin. Co warto wybrać i jak łączyć te wyjątkowe rośliny z innymi aby wydobyć ich piękno? Odsyłamy do grudniowego „działkowca”.

W SADZIE

● Ścinamy zrazy

Przygotowanie zrazów do wiosennego szczepienia polega na ścięciu rocznych, zdrowych, silnych pędów i właściwym ich przechowaniu do kwietnia. Podpisane pęczki zrazów przechowujemy w temperaturze 2-4°C, umieszczone do 1/3 długości w wilgotnym piasku, trocinach lub torfie.

● Zimowe zabezpieczenia

Chociaż mroźne zimy zdarzają się co kilka lat, to z problemem uszkodzeń mrozowych drzew i krzewów owocowych trzeba liczyć się co roku. U większości gatunków spadki temperatury poniżej -25°C powodują przemarznięcia pędów, a u gatunków mniej odpornych (brzoskwinia, morela, niektóre grusze i jabłonie) mogą być zabójcze dla całych drzew. Powstawaniu uszkodzeń mrozowych na pniach i nasadach konarów drzew skutecznie zapobiega ich bielenie lub owijanie np. słomą. U drzewek posadzonych jesienią przed nastaniem mrozów usypujemy wokół pnia 30 cm kopczyk z ziemi. Specjalnego traktowania wymagają jeżyny bezkolcowe – zdejmujemy je z rusztowania i układamy na ziemi w płytkim dołku, okrywając np. stroiszem. Zainteresowanych tematem odsyłamy do grudniowego wydania „działkowca”, gdzie oprócz praktycznych zaleceń dotyczących zabezpieczania poszczególnych gatunków i odmian, można przeczytać o tym co wpływa na zimowanie roślin – czyli jak sami stymulujemy bądź osłabiamy ich mrozoodporność.

Z myślą o winogronach z tunelu

Pod osłonami warto uprawiać odmiany o dużych i atrakcyjnych owocach. Zbiór winogron jest tu wcześniejszy o 4-6 tygodni, a sadząc odmianę wczesną, owoców możemy spodziewać się już w lipcu. Jednocześnie pod osłonami jest zimą o kilka stopni cieplej, dzięki czemu krzewy nie muszą być tak starannie okryte jak w gruncie. Warto zainteresować się taką uprawą – nie jest trudna, a korzyść i satysfakcja gwarantowane! Receptę na super grona można znaleźć w grudniowym „działkowcu”.

  • · Modernizacja kwatery sadowniczej

Po jesiennym nawale pracy mamy wreszcie chwilę by zastanowić się nad koniecznością zmian w działkowym sadzie. Czasem wystarczy kilka zabiegów, aby radykalnie – i co najważniejsze szybko – odmłodzić zaniedbany sad. Jak ocenić kiedy warto podjąć próbę ratowania tego co już rośnie, a kiedy najlepszym rozwiązaniem jest wycięcie starych i posadzenie nowych roślin? Co warto posadzić w zamian? To bardzo obszerne zagadnienia dlatego odsyłamy do październikowego i listopadowego „działkowca” – artykuły „Czas na zmiany” rozwieją wątpliwości.

OCHRONA ROŚLIN

● Profilaktyka

Przeglądamy korony drzew i usuwamy zmumifikowane owoce oraz pędy z objawami zrakowaceń. Ograniczymy w ten sposób źródła rozprzestrzeniania się wiosną zarodników chorób grzybowych. Porażone owoce trzeba usunąć z działki lub głęboko zakopać.

● Dokarmiamy ptaki

Ptaki należy dokarmiać mądrze czyli tak aby im nie szkodzić. Karmniki muszą być utrzymane w czystości, a dokarmianie rozpoczynamy po nastaniu mrozów i przerywamy podczas odwilży. Używamy pokarmów pełnowartościowych. Nigdy nie stosujemy odpadków kuchennych. Zainteresowanych zimowym menu poszczególnych gatunków ptaków odsyłamy do grudniowego „działkowca”.

Warto wiedzieć

Przypominamy, że zestawienia polecanych środków ochrony roślin opublikowane są na stronie internetowej PZD (www.pzd.pl) oraz w broszurze „ABC ochrony roślin”, która jest na wyposażeniu każdej biblioteki ogrodowej.

Bądź eko!

Zwolennikom eko uprawy polecamy lekturę listopadowego i grudniowego wydania „działkowca” gdzie można znaleźć wiele informacji na ten temat: od eko warzywnika, po recepty na przyrządzenie preparatów roślinnych przydatnych w zwalczaniu szkodników upraw.

Wapnowanie odkwaszanie gleby (Jak odkwaszać glebę ?)   Prawidłowy wzrost i rozwój roślin uzależniony jest od wielu czynników. Jednym z nich jest odczyn gleby, który ma decydujące znaczenie dla środowiska glebowego. Charakteryzuje on stan zakwaszenia gleby i jest wyrażony wartością pH. Odczyn gleby może być:

  • zasadowy pH > 7,4
  • obojętny pH 6,8 – 7,4
  • lekko kwaśny pH 6,1 – 6,7
  • kwaśny pH 5,7 – 6,0
  • silnie kwaśny pH < 5,7 (3,50 – 4,5)

Od pH gleby zależy cały proces zachodzący w glebie (przebieg wielu reakcji fizycznych, mechanicznych i biologicznych) trwałość struktury gleby i związane z nią stosunki wodno – powietrzne.   Wpływ odczynu gleby na przyswajalność składników pokarmowych.   Rośliny przez cały czas wegetacji i rozwoju potrzebują stałego dostępu do makro- i mikroskładników. Nadmierne zakwaszenie gleby powoduje niedobór niektórych składników pokarmowych i to jest główny czynnik, który ogranicza efektywność nawożenia. W naszym klimacie większość uprawianych roślin preferuje odczyn lekko kwaśny i obojętny w granicach pH 6,2 – 7,2. Jest to przedział, w którym przyswajalność składników pokarmowych jest przez rośliny najefektywniejsza.     Przy odczynie kwaśnym maleje przyswajalność,

  • fosforu,
  • cynku,
  • miedzi,

natomiast wzrasta przyswajalność,

  • żelaza,
  • magnezu,
  • glinu.

Dodać należy, że uprawiane gatunki roślin wykazują pewne tolerancje w tym zakresie, jednak poza zakresem optymalnego pH.   Dlaczego wapnowanie gleby jest tak ważne?   Około 60% gleb Polski wymaga zabiegu wapnowania, ponieważ ich środowisko glebowe jest kwaśne lub bardzo kwaśne, a jedynie 15% gleb posiada odczyn obojętny lub zasadowy. Zabieg wapnowania poprawia strukturę gleby gdyż wapń (wapno) jest lepszym tworzącym strukturę gruzełkowatą. Umożliwia rozwój mikroflory glebowej ogranicza rozwój grzybów patogenicznych np.(kiły kapusty)! Celem wapnowania jest dostarczenie roślinom wapnia, pierwiastka niezbędnego do prawidłowego rozwoju. Obecność w glebie jonów wapnia ogranicza pobieranie i akumulacje metali ciężkich: żelaza, ołowiu, kadmu.   Co winniśmy wiedzieć, aby określić dawkę nawozu?

  • Większość Rodzinnych Ogrodów Działkowych posiada bonitacje gleby, stąd dowiemy się jaką klasę posiadamy.
  • Ponadto musimy ustalić dokonując pomiaru odczynu kwaśności pH gleby.

Po ustaleniu kategorii agronomicznej i po dokonaniu pomiaru odczynu gleby, możemy ustalić potrzeby w zakresie wapnowania. W każdym wypadku nie możemy powyższych czynników pominąć, gdyż możemy popełnić błąd nieobliczalny w skutkach. Po ewentualnym przewapnowaniu spotęgujemy w glebie proces mineralizacji i pogorszenie właściwości gleby.   Przykładowa tabelka Wyniki badań Okręgowej Stacji Chemiczno – Rolniczej mogą być: konieczne, potrzebne, wskazane, inne.       Tabela mówi nam że:

  • Gleby ciężkie wymagają większych dawek wapna CaO
  • Gleby lekkie mniejszych dawek CaO

CaO – wapno tlenkowe   Kiedy i jak odkwaszać ?   Proces odkwaszania jest działaniem długotrwałym, wapno rzucane na glebę w określonej ilości (dawce) zmieszane z glebą musi przereagować, najlepiej zabieg wapnowania przeprowadzać na kilka miesięcy przed sianiem lub sadzeniem roślin. Najwłaściwszym terminem jest okres jesieni, wybierając bezwietrzną suchą pogodę. Niezależnie od stosowanego nawozu zalecanego przez Stację Chemiczno – Rolniczą, nawóz wapniowy należy starannie wymieszać z glebą. Wapnowanie przeprowadzać na 3 – 4 lata, nie mieszać z innymi nawozami.   Podstawowe nawozy wapienne.   v Wapno tlenkowe CaO v Wapno węglowe CaCO3 v Dolomit – powolnie ulega rozkładowi v Kreda nawozowa       W sprzedaży pojawił się nawóz wapniowy o nazwie (DOLOKORN) skład 60% CaCO3, MgCO3 – 30% z mikroelementami o poj. 50 kg (w wiaderkach)       Zalecenia!

  1. Obowiązkowo ustalić klasę gleby.
  2. Dokonać pomiaru kwasowości pH.

Pomyślnych i efektownych zbiorów     Franciszek Krzyżanowski           Okręgowa Stacja Chemiczno – Rolnicza ul. Świerczewskiego 26 66-400 Gorzów Wlkp. Tel. 95 7203 020